Pararudniki 2014 za nami

Pararudniki 2014 już za nami. Choć w pierwszy dzień targów brakowało pogody, imprezę uważam za udaną. Na szczęście wieczorem niebo się przetarło i można było oglądać popisy naszych zawodników, którzy zrobili na mnie niesamowite wrażenie. Poniżej przedstawiam krótki opis tego, co mnie szczególnie zainteresowało w sprzęcie.Motoroma EGO

Firma EGO przygotowywała się na wejście na rynek przez dość długi czas a do targów wszystko było objęte tajemnicą. Zaraz po przyjeździe na targo, postanowiłem odwiedzić stoisko firmy. Muszę przyznać, że produkt, który zaprezentowali bardzo mi się spodobał. Mam nadzieję, że dzięki innowacjom zastosowanym w silniku, zdobędą rynek. Bardzo podoba mi się nowy kosz, który będzie produkowany nie tylko dla silników Motoromy. Cena będzie oscylować w okolicy 14.000 zł.

Strona firmy: http://www.egoparamotor.pl/

 

Napęd z silnikiem EOS 100 firmy Paraelement

Ten niepozorny silniczek robi niesamowite wrażenie a jego praca jest niesamowita. Ten silnik naprawdę nie drga i bardzo lekko odpala. Całość jest niezwykle lekka a przy tym dysponuje niemałym ciągiem rzędu 55 kg. http://www.paraelement.pl/pl/c/Napedy-PPG/1/1/default/1/f_producer_1/1

Spider i jego kaski

Firma Spider zaprezentowała kaski z łącznością, które jak twierdzi właściciel firmy – Tomasz Zawadzki – cieszą się coraz większą popularnością dzięki wysokiej jakości i niewielkiej cenie. Firma oferuje także interkomy do tandemów, które umożliwiają jednoczesne wykorzystanie kasku do radiotelefonu oraz do łączności z pasażerem. Wszyscy odwiedzający stoisko firmy Spider byli zaskoczeni jakością kasków. Warto wspomnieć, że stosunek ceny do jakości towaru też kompletnie zaskoczył odwiedzających. Kiedy producent podawał cenę zestawu, ludzie chwilę patrzyli z niedowierzaniem, czy aby to nie żart. Ale jak twierdzi producent – „czas oferować pilotom tanie i przy tym wysokiej jakości rozwiązania Made in Poland”. Producent uważa targi za bardzo udane, gdyż ci, którzy oglądali sprzęt, teraz dzwonią i zamawiają.

Cena kasku: 399,00, cena interkomu – same peltory – 750zł/ kpl (oczywiście z elektroniką wewnątrz i kablami z wtykami), cena interkomu z kaskami – 900zł/ kpl. http://www.spider24.pl

Trajki Airone

Bezkompromisowa perfekcja wykonania i wygoda. Aż nie chciało mi się wysiadać. A przy tym lekkie i wytrzymałe. Nie wiem jak udało im się to pogodzić. Ode mnie znów „łapka w górę” za świetny produkt. http://www.airone.pro

Silniki Yamaha i Rotax

Dość długi czas spędziliśmy na pogawędkach na stoisku firmy, która oferuje używane silniki Yamaha i Rotax. Myślę, że to idealna propozycja dla trajkowiczów, którzy potrzebują np. 36 konnego i niezawodnego silnika. Oferowane silniki są po generalnym remoncie i kosztują od 4.000 do 9.000 zł. za dwucylindrowe jednostki napędowe. Są przy tym nie tylko niezawodne, ale też bardzo tanie w naprawie – o wiele tańsze niż wiele silników paralotniowych.

EMGE Paramotor

Obejrzałem napęd firmy EMGE z silnikiem Ciscomotors. To, co urzekło mnie w tej konstrukcji to prostota, elegancja oraz niska cena. Zawsze podobał mi się ten silnik i słyszałem o nim wiele pozytywnych opinii.

Na Pararudnikach można było nabyć napęd za 13.500 zł. http://emgeparamotor.pl/

ECExtreme

Najnowszy Moster jest nie tylko cichy, ale też jeszcze lżej odpala. Posiada też sprzęgło. Całkiem inaczej pracuje – ciszej i przyjemniej dla ucha. Moster to mój ulubiony silnik i wiem że znów zawojuje rynek! EcExtreme zaoferowało bardzo duży wybór napędów – łącznie z czterosuwowym Baileyem. http://www.ecextreme.pl

FlyElectronics – komputer PPG

Nowy komputer PPG firmy Fly Electronics jest nie tylko lekki, lecz w końcu bezprzewodowy. Wyposażony w duży i czytelny wyświetlacz z kilkoma ekranami czytelnie wyświetla wiele parametrów silnika oraz parametry lotu. Oprócz takich parametrów jak CHT/EGT, dzięki czujnikom wyświetla kierunek wiatru, prędkość lotu, czas powrotu do miejsca startu i umożliwia zapis do 500 logów dzięki wbudowanemu modułowi GPS. mnogość opcji powinna zadowolić każdego pilota. Urządzenie potrafi też komunikować się ze stacją naziemną i odbiera aktualną prędkość i kierunek wiatru na lotnisku! Urządzenie jest wciąż rozbudowywane o opinie i sugestie pilotów. Jak dowiedziałem się od konstruktora – Bartosza Jaszula, w jego otoczeniu urządzenie testuje kilku pilotów i niebawem komputerek będzie dostępny dla wszystkich chętnych.

Więcej na stronie: http://flyelectronics.eu/index.php/k2/flight-motomonitor

Dudki Snake

Niesamowite skrzydła. Może napiszę inaczej – niesamowite, co nasi piloci potrafią z nimi wyprawiać.

 Latawki.pl

Odwiedziłem też stoisko firmy Latawki.pl aby obejrzeć koła do trajek, bo sam zastosowałem zbyt ciężkie i przez to bardzo mną buja w zakrętach. Koła oferowane przez tę firmę są lekkie i idealnie nadadzą się do mojej trajki. Przy okazji kupiłem synkowi latawiec. Koła zamówię jak znów napalę się na latanie trajką – a to nastąpi dość szybko.

Motoroma

Motoroma wprowadziła kilka ulepszeń w swoich napędach. Dotłumiacz zamontowany jest teraz na górze rezonansu co eliminowało pękanie opasek tłumika. Dodatkowo zmieniono akumulator – nowy jest 4 krotnie lżejszy, co z pewnością spodoba się startującym z nóg. Delikatnie wspomnę o podświetlanym przycisku bezpieczeństwa – ot taki bajerek 🙂

Airaction

Oglądałem stoisko firmy – bardzo bogaty wybór sprzętu. Mnie interesowały wyłącznie napędy a w szczególności OSA, którą zakupiliśmy dla naszego pilota. Zobaczymy jak będzie się sprawować. Opisywałem już ten napęd, lecz najlepiej testować w „codziennej” eksploatacji – wówczas dopiero można dostrzec szczegóły. Jak trochę polata, z pewnością opiszemy zalety i wady.

Polini Thor

Wszędzie były silniki Polini Thor w najróżniejszych wersjach. Widać, że podbijają nasz rynek. Mi jednak nie przypadły zbytnio do gustu ze względu na wagę (nie mogłem udźwignąć wersji 250 – choć wiem, że to do trajek). Mamy u nas wersję Thor 200, więc szczegółowo śledzę jego eksploatację. Na pewno jest cichy, ładnie pracuje i ogólnie jest ładny (dopóki nie zostanie w całości uciapany olejem). Jak twierdzi mój kolega – właściciel Thora – „jest jeszcze niedotarty, więc z mocą szału nie ma, nie chcę go skręcać, żeby znów nie wypalić dziury w tłoku”. Zobaczymy jak będzie się sprawować w dłuższym okresie i wówczas napiszę więcej.

 

A teraz kilka fotek, które udało mi się zrobić

Adam Paska („tata, teraz z szefem zdjęcie” – jak prosił mnie na Pararudnikach mój synek)

Trener Kadry Narodowej. Pilot od 1976 roku, od 90 lat pilot paralotni. Od roku 2002 w Kadrze Narodowej PPG. Brał udział we wszystkich od 2003 roku Mistrzostwach Świata i Europy. Byłem Vice Mistrzem Polski w klasie PF1, Mistrzem w PL1, mam tytuł drużynowego Vice Mistrza Świata i Europy w klasie PL1. Instruktor paralotniowy, instruktor sportu (AWF), Komisarz Sportowym. Od 2007 roku piastuje funkcję Trenera Mikrolotowej Kadry Narodowej PPG. Pełni również funkcję Przewodniczącego Komisji Mikrolotowej Aeroklubu Polskiego[1]. Na lotnisku był bardzo zajęty i aby zrobić sobie w Nim zdjęcie, musiałem trochę poględzić. Biegał tam i z powrotem przygotowując zawody. W końcu się udało i powstała taka oto fotka.

Piotr Dudek
Tego Pana nie trzeba nikomu przedstawiać. Konstruktor najlepszych skrzydeł na świecie, co zostało wielokrotnie udowodnione w zawodach, gdzie nasi piloci latający skrzydłami pomysłu tego Pana miażdżą konkurentów. Miły i uprzejmy jegomość, który chętnie dzieli się wiedzą, z której i tak niewiele rozumiem.

Grzegorz Krzyżanowski

„Tylko” Mistrz Świata, który zdaje się bagatelizować swoje zasługi i osiągnięcia, jak gdyby miał w nosie to, że jest najlepszym pilotem na świecie. Jak twierdzi, w powietrzu czuje się jak ryba w wodzie i bardzo dobrze mu to wychodzi. Bardzo skromny, zawsze uśmiechnięty i tryskający humorem. Na zdjęciu to nie piwo, tylko pewnie jakiś napój energetyczny dla mistrzów. A szkoda…

Marcin Krakowiak

Kolejny Mistrz Świata – tym razem w klasie trajek. Również rekordzista świata. Człowiek, który potrafi w locie łamać prawa fizyki. To, co potrafi jest niesamowite i nawet nie pytam, jak to robi, żeby sobie krzywdy nie zrobić. Zawody w Pararudnikach wygrał właśnie Marcin. A ja zrezygnowałem z trajki bo myślałem, że nie da się na niej poszaleć – po tym, co zobaczyłem, znów chcę trajkę!

Marcin Bernat – „Władza”

To jedyna władza, o której wypowiadam się pozytywnie. Niby skromny, ale diabeł, bo wyprawia ze skrzydłem co tylko chce. Na zdjęciu jest też Rusłan Bushczak – znany pilot i instruktor lotniowy a przy tym megaprzyjemny człowiek, którego znają szczególnie ci, którzy potrzebują nowego śmigła.

Kamil Mańkowski

Długo by wymieniać jego sukcesy. Zawodnik Kadry Narodowej od 2008 roku, instruktor paralotniowy, członek Aeroklubu Krakowskiego oraz Małopolskiego Klubu Paralotniowego. Jest jednym z najbardziej utytułowanych zawodników w Aeroklubie Krakowskim ma na koncie brązowy medal ME z 2008 roku, brązowy MŚ z 2009. W 2011 roku w drużynie zdobył brązowy medal w slalomowym pucharze świata we Francji. Wielokrotnie stawał na „pudle” mistrzostw Polski. Jest aktualnym slalomowym, drużynowym mistrzem świata, wraz z innym krakusem – Piotrem Fickiem. Od 2006 roku jest powoływany do kadry narodowej[2].

Matteo Orazi

Gościem imprezy był Matteo Orazi i jego kolega z firmy Vittorazi, którzy przybyli z Włoch specjalnie na Pararudniki. Bardzo pozytywni ludzie.

Walter Wojciechowski

Jak zawsze „zalatany” i zajęty rozmową z klientami. Według mnie najlepszy handlowiec w branży.

 

1. http://www.kadrappg.pl/?page_id=99

2. http://lotniczapolska.pl/Kamil-Mankowski-w-Kadrze-Narodowej,33298