Nowe skrzydło Apco Lift z profilem samostatecznym reflex przeszło certyfikację EAPR – testy certyfikacyjne dla skrzydeł PPG. Testy te są specjalnie przygotowane dla skrzydeł PPG, gdyż odbywają się przy różnej pozycji trymerów oraz speed systemu. Rozmiar M został zakwalifikowany dla początkujących pilotów do nauki latania – także dla szkół. Skrzydło jest odpowiedzią firmy Apco na zapotrzebowanie pilotów, którzy nie mają jeszcze umiejętności, by latać na Force a potrzebują skrzydła podobnie łatwego w starcie. Apco Lift wydaje się być „ugrzecznioną” wersją Force’a, lecz producent zaznacza, że Lift jest na nowo zaprojektowaną konstrukcją dedykowaną specjalnie dla niedoświadczonych pilotów. Zawiera jednak pewne cechy (pozytywne) Force’a, jak łatwy start, bezpieczeństwo czy zabezpieczenie przed przeciągnięciem, a to z pewnością przyda się podczas nauki latania.
Apco Lift - "ugrzeczniony" Force dla początkujących
Kilka opinii z newslettera Apco:
Claus Danielsen, Denmark – Fly4Fun – 24 czerwca 2012
„Próbowałem tego skrzydła i mam o nim bardzo dobrą opinię. Byłem zaskoczony jego szybkością i działaniem sterówek. Bardzo dobre skrzydło do PPG”
Paul Haxby, UK – AXB – 4 czerwca 2012
„To skrzydło będzie większym sukcesem niż Force. Lift jest dobry dla szkół oraz dla pilotów, którzy chcą latać bezstresowo. Myślę, że piloci w szkołach będą zadowoleni.”
Marcelo Menin, Brazil – Sky News – 3 czerwca 2012
„Bardzo stabilne skrzydło i bardzo fajne podczas lotu.”
Krystian (pl.rec.paralotnie, post z dnia 27 czerwca 2012)
„wrażenia bardzo dobre. Taki trochę spokojniejszy Force, trochę dłuższe drogi sterowania. Mi to nawet pasuje, nie latam akro i nie potrzeba mi tak gwałtownych reakcji na sterówki jakie ma Force. Zrobiłem prosty test – zaciągnąłem małą sterówkę na wysokość uprzęży i czekałem co się stanie, czy wejdzie w spiralę i nic sie nie stało po prostu leniwie kręcił kółka. Śmiem twierdzić, że nadaje się jako pierwszy glajt PPG po kursie, tym bardziej ze APCO ma go jeszcze trochę ugrzecznić. Wstaje tak samo łatwo jak force, lądowanie jak na samostatku, całkiem łatwe. Jak dla mnie bezpośrednia konkurencja dla certyfikowanego w klasie EN B Revo2. Aha latalem na rozmiarze M, masa startowa około 120kg. Podsumowując – lata bardzo dobrze i łatwo staruje (nawet przy bezwietrzu). Pancerny Gelvenor, brak mylaru w żebrach (żyłki) (można składać jak się chce, nic sie nie łamie, a PPGanci wiedzą dobrze, że po lądowaniu, gdy się ściemnia, powstaje rosa nie ma czasu na zabawy z dokładnym złożeniem komora do komory) no i cena niższa niż konkurencyjne marki”
Lift, to pierwsze skrzydło z trybem "stand by" 🙂
Firma Apco wymienia na swojej stronie zalety skrzydła Lift – łatwy start przy niewielkiej prędkości (podobno taki, jak na Force, więc naprawdę łatwy), miłe i miękkie lądowanie, najlepszy w swojej klasie zakres prędkości, lekko działające sterówki, niezwykłe bezpieczeństwo przy całym zakresie prędkości. Wszystko to daje niesamowite wrażenia z lotu przy mniejszym zapotrzebowaniu na moc silnika a więc oszczędności paliwa.
Zawory HIT zwiększają stabilność przy dowolnym kącie natarcia. Aby spowodować wzrost ciśnienia wewnątrz skrzydła, zwłaszcza na małych kątach natarcia, kiedy to użycie spida może spowodować jego deformację, firma Apco wyposażyła skrzydło w zawory „HIT” na krawędzi natarcia. Zawory te powodują wzrost ciśnienia wewnątrz płata zarówno podczas lotu z wciśniętą belką speeda jak i nietypowych stanach lotu.
System SRS systemem automatycznego wyjścia z przeciągnięcia pozwala na lot z minimalną prędkością bez zagrożenia wejściem w spadochronowanie. System SRS wykorzystuje sprawdzone, podstawowe zasady fizyk i aerodynamiki. W praktyce wygląda to tak, że pomimo mocnego zaciągnięcia sterówek skrzydło bezpiecznie leci dalej, tylko wolniej.
Stabilność skrzydła widać na niżej przedstawionym filmie. Oczywiście należy go traktować z przymrużeniem oka, lecz miałem Apco Force i jestem pewien, że w pewnym sensie to nie ściema. Oczywiście to żart firmy Apco, ale jest w nim sporo prawdy – te skrzydła tak mają. Ogólnie jestem pod wrażeniem Lifta i cieszę się, że powstała wersja Force dla początkujących.
Dane techniczne Apco Lift
| Kod produktu | Small | Medium | Large** |
| Ilość cel | 40 | 42 | 44 |
| Powierzchnia[m2] | 26.17 | 28 | 29.82 |
| Powierzchnia w rzucie [m2] | 23.18 | 24.8 | 26.41 |
| Rozpiętość [m] | 11.28 | 11.93 | 12.58 |
| Rozpiętość w rzucie [m] | 9.43 | 9.97 | 10.51 |
| Wydłużenie | 4.86 | 5.08 | 5.30 |
| Wydłużenie w rzucie | 3.83 | 4 | 4.17 |
| Waga pilota (lot swobodny) [kg] | 70-100 | 85-120 | 110-140 |
| Masa startowa PPG [kg] | 75-140* | 100-165* | 125-185* |
| Waga skrzydła [kg] | 5.9 | 6.5 | 7.1 |
| Długość linek w rzędzie B [m] | 6.52 | 7.17 | 7.63 |
| Całkowita długość linek [m] | 271 | 300 | 326 |
* maksymalna masa przewidziana do lotów z trajką
** LIFT Large – na razie niedostępne
Prędkości skrzydła Lift
| V-min [km/h] | 21 |
| V-trim [km/h] | 36-39 |
| V-trim off [km/h] | 48-50 |
| V-max [km/h] | 62+ |
| Min. opadanie [m/s] przy optymalnym doważeniu | mniej niż 1.1 m/sek |
Dystrybutor firmy
na Polskę
www.airaction.pl
mail: xcwalter@o2.pl
telefon: 0-502-403-765
Latam na Lifcie od ok 6 miesięcy. I jestem bardzo zadowolony. Za namową Waltera zakupiłem większy rozmiar. Skrzydło jest bardzo nośne. Latam na Rakecie 120 i mocy jest wystarczająco. Żeby spalić start trzeba się bardzo postarać. Nie testowałem skrzydła w gorszych warunkach bo nie jestem zaawansowanym pilotem ale gdy czasem trafiają się turbulencje to skrzydło jest stabilne. Sterowanie stabilami to super sprawa. Jedna rzecz mi nie pasowała to twarde uchwyty sterownicze.
Ja latałem na nim po raz pierwszy wczoraj. Pierwszy start był
nieudany ponieważ przyzwyczajony do innych glajtów za mocno ciągnąłem
taśmy A i założyłem frontsztala. Drugi start bezproblemowy, trzeci
bezproblemowy. Już teraz widzę, że z tym wstawaniem jest trochę inny
od reszty glajtów, samo skrzydło jest chyba też lżejsze. Bardzo
łatwo wchodzi nad głowę i używanie zbyt dużej siły kończy się
kłopotem. Myślę, że jak nie będę się z nim siłować to starty nawet
przy bezwietrzu będą 100/100 J.
Przy starcie w neutralnej pozycji trymerów, samo odejście trochę
szybsze i nie tak komfortowe, ale się da. Przy całkowicie
zaciągniętych, zupełnie bez kłopotów. Zaznaczam, że startowałem w
kompletnej ciszy.
W powietrzu fajny, zauważyłem, że jest bardzo miękki na sterówkach i
przy małych zakrętach w ogóle nie trzeba używać siły. Dopiero przy
głębszym zaciągnięciu siła wzrasta liniowo i trzeba się przykładać.
Lądowania nie ma co opisywać, bo po prostu zaciąga się sterówki nisko
nad ziemią i ląduje.
Belka speeda tak jak kolega Grzegorz napisał jest jak z poprzedniej
epoki, ale ja nie używam więc mnie to jakoś wybitnie nie martwi. Za
to trymery chodzą bez kłopotu, nic się nie zacina, do zaciągnięcia
potrzebna siła taka, jaką każdy zdrowy na ciele pilot dysponuje.
Pozdrawiam
Kuba
Tutaj też jest prawie „Stanby Mode” w moim wykonaniu na Apco Force, które tez ma taki „tryb” 🙂 🙂 🙂 http://www.youtube.com/watch?v=W8ShUMWwKm4&feature=player_detailpage#t=147s
Nie wiem o czym pisze kolega Popril i nie jestem pewny czy latał na Apco. Ja mam od roku Force i jestem bardzo zadowolony, że to właśnie na niego padł mój wybór. Też czytałem w necie opinie, że glajt źle wstaje i że jest niestabilny w powietrzu, ale po własnych doświadczeniach widzę, że to raczej ktoś mu specjalnie robi złą reklamę, bo glajt jest świetny. Ja na początku latałem na M, ale troszkę mi się przytyło i po pół roku zmieniłem na L. Po doświadczeniach z innymi glajtami nie zamieniłbym go na żadne inne skrzydło. Jakość wykonania perfekcyjna, w ciszy wstaje bajkowo. Nie lubię latać w silnym wietrze, ale jak się zdarzy to bezproblemowo przebija się do przodu i to z niezłą prędkością. Moje jedyne zastrzeżenia do Apco to beznajdziejna belka spida ( ale za stówę można dokupić na allegro porządną) brak szybkopaka ( są na allegro) i to że na demo trzeba czekać bo ciągle jest ustawiona kolejka chętnych. Na Lifta zmieniać na razie nie będę, jestem zakochany w Force, ale jakby ktoś ode mnie z rodziny szukał pierwszego samostatka to z czystym sumieniem polecę.
Zgadzam się. Dodam tylko, że Walter ma demówki, które wysyła i można je sobie testować u siebie bez stresu. Jak chciałem przetestować Nucleona 31, to porażka. Producent demówek nie ma i odsyła do centrum testowego. Centra testowe i dystrybutorzy pozwalają na testy tylko u siebie, a najbliższe jest ode mnie oddalone o minimum 100km. Nie dziwię się dystrybutorom, ale żeby polski producent na własnym terenie nie zapewnił skrzydeł testowych?
Apco na pewno potrafi robić reklamy swoich skrzydeł. Co do produktu zasadniczego, to już mam poważne wątpliwości.
Dlatego trza pojechać do Waltera i polatać :)wtedy ocenimy czy skrzydło jest tak dobrze jak jego reklama.
Apco robi naprawdę dobre skrzydła a Lifty może być dobry dla początkujących cy starszych pilotów, którzy mają problemy ze startami. Mimo że mam Nucleona, Force wciąż pozostaje moim ulubieńcem choć ma swoje wady. Tylko że Nucleon też ma. Do końca roku zdecyduję, czy powrócić do Force czy też pozostać przy Nucleonie. Trudno jest uzyskać opinię jakiegoś doświadczonego pilota na temat porównania Force i Nucleona, bo zwykle podtekstem jest marketing – kasa, czarny PR czyli stronniczość. A takie porównanie naprawdę by się przydało.
pozdro
Leszek
Ciekawe jak bardzo ten glajt potrzebuje mocnego napędu, bo to przeciez samostatek.
Ile kosztuje?