Nie da się tego już dłużej ukrywać – jesteśmy na zaawansowanym etapie testowania wyczynowego skrzydła slalomowego, które ma być szybkie, precyzyjne i łatwe do zawracania z możliwie najmniejszym promieniem skrętu. Nazywa się Snake… Ostatni prototyp Snake’a w rozmiarze 18 m2 jest teraz na intensywnych testach u naszych najlepszych slalomowców. Wygląda to bardzo dobrze, więc już niedługo będzie mógł cieszyć szersze grono pilotów zafascynowanych slalomami.
więcej na: http://www.dudek.eu/2012/snake-polykacz-slalomow.html
Leszek Klich: Ciekawe co z nowym skrzydłem napędowym, o którym nieco słyszałem??? Miał być Synthesis 2, a wyszło coś lepszego od Nucleona. Firma na ten temat milczy. Wszyscy nabrali wody w usta. Dowiedziałem się, że w testy wypadły tak dobrze, że ostrzejsze od Nucleona skrzydło błyskawicznie wychodzi z prowokowanych podwinięć i „aż miło prowokuje się klapy”. Ale to inny projekt…
Ciekawy design skrzydła..słyszałem że zawodnicy nadali mu swoją nazwę i chyba „Plemnik” faktycznie bardziej do niego pasuje 😉
Fajnie że Dudek się rozwija i zaskakuje nas wciąż nowościami, mam nadzieję że to tajemnicze skrzydło o którym piszesz będzie przeznaczone nie tylko dla zawodników, ale też zwykłych lataczy.
Czekam z niecierpliwością na pierwszy prototyp „jednopowłokowca” Dudka, bo chyba w tym kierunku podąży rozwój skrzydeł.
Pozdrowienia – Rafi